Podróże przestrzeni. Grzegorz Bugaj
- Alicja Gołyźniak
- 13 lip 2016
- 2 minut(y) czytania

"Czym różnią się podróże do mikro- i makroświata? Czy nie jest to tylko próba umiejscowienia siebie gdzieś w nieskończoności? Prędzej czy później ludzkość uświadamia sobie, że najmniejsza cząstka nie jest najmniejsza, a największy twór jest tylko cząstką. A może chodzi tu tylko o podróż, nie ma mikro- ani makro-. Przemieszczając się do innej galaktyki, która na początku obserwacji była wielkości główki od szpilki, teraz powiększamy ją w nieskończoność, by zobaczyć to, co było jeszcze mniejsze. Nie tylko my się poruszamy, przemieszcza się z nami cała nasza przestrzeń. To nieważne, czy fizycznie, czy psychicznie. Właśnie podróż w głąb siebie daje najwięcej przestrzeni . Jest realna, bo się staje. To nasza wyobraźnia daje nam fizyczne możliwości do przebycia, nie na odwrót. Eskapady kształcą, lecz bez wyobraźni nic nie dają, stają się tylko przeniesieniem z miejsca na miejsce. By daleko podróżować nie potrzebujesz się ruszać z miejsca. Wystarczy, byś zobaczył siebie w wielkości jednego milimetra i świat staje się inny. A możesz to robić w nieskończoność, w dwie strony. Fizyczne podróże rozwijają. Zmęczenie i dotlenienie jest pożywką wyobraźni. Przemieszczanie się fizyczne, ze świadomością innych dróg, daje dużo ciekawych możliwości przeżycia. Skoro wszechświat ciągle podróżuje, dlaczego mamy być w opozycji. Podobnie jest z wycieczką w głąb swojej wyobraźni. Spróbuj zobaczyć możliwe alternatywne wyprawy w trakcie takiej wędrówki. Ustaw sobie cel głęboko lub daleko i podążaj ze świadomością możliwych wariantów. Być może nie uświadamiamy sobie możliwych dróg w wędrówce naszej wyobraźni próbującej odkryć dostęp do innych alternatyw. Podążając tym tropem, można szukać bardzo głęboko. Tylko po co? Jeżeli chcesz daleko podróżować, nie musisz się ruszać z miejsca..."
Grzegorz Bugaj
https://www.facebook.com/Grzegorz-Bugaj-436053036555564/


Komentarze